Wyrzyska Kolejka Powiatowa - Wirsitzer Kreisbahn Weißenhöhe

RadekO

Pierwszy odcinek Białośliwie - Kocik Młyn 4 km oddany do użytku w 1895 r. ( tak jak całość)

Tor z Białośliwia

[link widoczny dla zalogowanych]

Baza na której odbywają się ogniska, pikniki, imprezy itp. oczywiście dla gości kolejki

[link widoczny dla zalogowanych]

Dalej w kierunku stawów rybnych i mijanki. Po drodze mostek ( takich mostków jest ok 4 na trasie Kocik - Pobórka Wielka)

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A tuż przed mijanką jest pozostałość po moście, czyli dawna trasa Kocik Młyn - Mościska. Po przejściu kolei po I wojnie w Polskie ręce został ten odcinek rozebrany. Po wybuchu II wojny władze niemieckie zaczęły odbudowywać ten odcinek lecz nie dokończono. Po wojnie Polacy rozebrali ponownie tą linie.
Na dzień dzisiejszy został tylko ten fragment mostku i widoczny nasyp.

[link widoczny dla zalogowanych]

w lekkim powiększeniu na most.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mijanka zaraz przy niej odchodziła dawna linia Kocik Młyn Mościska w tym miejscu sie łączyła. A na dzień dzisiejszy mijanka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Atterdag

A propos odcinka Kocik Młyn - Wysoka przez Grabionną.

Nie jest źle. Po trasie pozostała znaczna część wykopów i nasypów. Zupełnie nie wiem dlaczego w okresie międzywojennym ją rozebrano jeżeli ich budowa pochłonąć musiała sporo pieniędzy... chyba, że związek to miało z gorącym pograniczem.

Posiadam mapy 1:25000 z okresu przedwojennego i wojennego i za ich pomocą udało mi się ustalić parę faktów.

W roku 1944 odbudowa kolei od strony Wysokiej dotarła aż do Mościsk... i kilkuset metrów za nim. Do tego poprawiono widocznie nasypy i wykopy na trasie.

Szkoda tego kawałka... chociaż, w przyszłości można podrzucić gminie pomysł na trasę rowerową Białośliwie - Wysoka Smile

RadekO

Świetny pomysł trasa rowerowo dydaktyczna Białośliwie - Wysoka po dawnej trasie kolejki. Jeżeli udałoby się pozyskać pieniążki z Unii to całkiem ciekawy projekt.

Atterdag

Wbrew pozorom, jeśli uda się zainteresować gminy nie powinno być z tym problemów. Nawet pieniądze pewnie na mostek w Kociku by się znalazły.

Z tego co pamiętam to Unia chętnie rozdaje pieniądze na takie inicjatywy.

lisiogonek

Moim zdaniem to choć ścieżka rowerowa jest ok , to jak znam życie, po wybudowaniu wielka pompa itp . a za parę lat to zarośnie zielskiem tak jak nieużywane odcinki z torami. Zrobić takie coś to jedno, a utrzymać w dobrym stanie to drugie...