|
Wyrzyska Kolejka Powiatowa - Wirsitzer Kreisbahn Weißenhöhe Forum Wyrzyskiej Kolejki Powiatowej Białośliwie - Tworzymy Historię ! - Nie Boimy Się Prawdy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lisiogonek
Znawca
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:15, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No nie wiem....Starzy mechanicy wiele opowiadali o tym co dawniej działo się na kolejce, ale jakoś nic nie wspominali o takim wydarzeniu jak Lxd2 w Białośliwiu. Zresztą skoro trzyosiowa Lyd2 nie wykolejała się to raczej Lxd2 na krótkich wózkach tym bardziej. Ale nie mogę wypowiadać się zbyt kompetentnie bo nie znam się zbyt dobrze na technice kolejowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej2110
Zaawansowany
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:40, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ale zauważ ze Lxd2 jest większa a tor bardzo wąski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RadekO
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białośliwie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:05, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Lyd2 waży do 24 Ton a Lxd2 ok 32 to wiadomo 600 mm nie wytrzymuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaku_z_jelcza
Aktywny
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyrzysk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:24, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A jaki dopuszczlny nacisk osi ma torowisko 600mm?? Bo ja juz sam trace pewność. Chociaż jak zobaczyłem zdjęcie lxd2 to pierwsza mysl " to ta co ją wtedy wywozili" a moze to była lyd2?? przeglądałem spis lokomotyw lyd2 które były w polsce, i było napisane ze jakaś lyd2 w 1994 roku była wywożona z Białośliwia do Żnina. I to prawdopodobne że to właśnie ta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lisiogonek
Znawca
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:09, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Z Białośliwia wywieziono więcej niż jedną Lyd2...Szczegółowy spis jest gdzieś na stronce [link widoczny dla zalogowanych] Wygląda na to że spora część maszyn tego typu pochodzi z BWKD. Na pewno są tam lokomotywy o zwiększonym rozstawie osi...Ale to było jeszcze w latach 80' i to pewnie wczesnych. Po lekturze tego spisu widzę że maszyny często były przenoszone między BWKD i ŻKP. A co Lxd2, to myślę że jeżeli już potencjalnie była przekuta na 600mm, to w okolicach stacji dałaby radę jeździć, torowisko we większości jest ma mocnych szynach i w dość dobrym stanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RadekO
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białośliwie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:51, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Owszem zgadzam się, że niby ta lista Lyd2 jest w miarę prawdziwa ale dlaczego nikt nie odważył się spisać parowozów które tutaj jeździły i w dziwnych okolicznościach zginęły ze stacji. Są na zachodzie albo u sąsiadów... - ciekawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lisiogonek
Znawca
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:58, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie dziś jeden z Kolegów z Towarzystwa wytłumaczył mi w czym jest problem z Lxd2...Skądinąd to właśnie konstrukcja na wózkach uniemożliwia zastosowanie tej lokomotywy na 600mm. Powoduje ona że ta cięzka lokomotywa ma zbyt małą stabilność poprzeczną co grozi wywracaniem się na bok. Przypomniałem sobie również że o problemie stabliności na ciasnych łukach wspominał Grzegorz podczas prób wagonu tzw "7"...Czyli zapewne Kolega jaku_z_jelcza widział Lyd2...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atterdag
Zaawansowany
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków / Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:05, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W sieci można znaleźć też kilka zdjęć z wywróconymi Lxd2. Podejrzewam zatem, że i na 750 szczególnie stabilna nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RadekO
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białośliwie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:10, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No tak wyobraź sobie ok 24 tonowy samochód o rozstawie 60 cm oś to wiadome że środek ciężkości będzie bardzo mocno "niestabilny" podziwiam Bieszczady i Żnin, że po prostu się nie boją tym jeździć, ale to jest ich jedyna alternatywa innych lżejszych loków nie mają.
Wiadomo, że Lyd2 wpisał się również w historię WKP i niestety stanowi jakąś tam wizytówkę tej i wielu innych kolejek, ale moim skromnym może nie fachowym zdaniem nie wytrzymałby tory w takim stanie jakie są teraz (mówię o WKP). Najlepszym rozwiązaniem jest położenie nowych podkładów - tylko, że to tak nic nie da na te nasze ostre łuki.
Należny się zaraz sprostowanie, torowisko Białośliwskiej ciuchci jest w porównaniu do innych kolejek naprawdę w dobrym można by powiedzieć bardzo dobrym stanie technicznym.
Poza tym nie oszukujmy się Lyd2 i cała rodzina rumuńskiej produkcji jest przesadnie ciężka, awaryjna i nie ekonomiczna pod względem ilości spalanego paliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaku_z_jelcza
Aktywny
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyrzysk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:13, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Środek ciężkości nie jest niestabilny, tylko po prostu wysoko:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RadekO
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białośliwie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:14, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dziękuje Kolego, właśnie to miałem na myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej2110
Zaawansowany
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:50, 05 Mar 2009 Temat postu: :) |
|
|
W Bieszczadach jest 750mm
zobacz tu: [link widoczny dla zalogowanych]
A co do spalania to przecież prawie radziecki sprzęt a oni majo sporo paliwa. Eksportując te lokomotywy na zachód zwiększyli zapotrzebowanie na sprzedaż ropy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez andrzej2110 dnia Czw 15:05, 24 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lisiogonek
Znawca
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:13, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bym tu zupełnie śmiało polemizował z Kolegami...
Jak wiadomo zużycie paliwa zależy od wielu czynników. Istnieje coś takiego jak jednostkowe zużycie paliwa dla danego typu silnika dla silników Diesla oscylujące w granicach 210 - 240 g/(KW*h) (silniki kolejowe). Do tego dochodzi zależność zużycia paliwa w lokomotywie od wielkości obciążenia. Być może okazałoby się że w warunkach większego obciążenia, Lyd2 mogłaby okazać się bardziej oszczędna od Wls...Nie zapominajmy także o tym że kolejarze byli praktycznymi ludźmi i "oszczędnościami" mogli wspomagać niezbyt wysokie wypłaty...A kwestia regulacji? Przecież każdy kto siedzi w "dieslu" wie że jak się bardzo chce to można go precyzynie wyregulować i ograniczyć do minimum niepotrzebne przepały...
Takimi lokomotywami śmigali jak trzeba kiedyś i nikt jakoś nie narzekał na nadmierne wykolejenia czy też zużycie toru...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lisiogonek dnia Czw 23:17, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RadekO
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białośliwie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:25, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się Krzysiu, ale silniki tego typu uzyskiwały moc tylko dzięki zwiększeniu dawki paliwa a 6 garów uruchomić to jednak jest to nie lada wyczyn, już nie wspomnę o V12 (one to chociaż miały turbiny to inna bajka). Owszem w warunkach większego obciążenia okazałoby się, że Lyd2 jest oszczędniejszy niż WLS-ka, ale pomyśl jakie to musiałoby być obciążenie na haku??? Oto jest pytanie może 30 wagonów towarowych z pełnym załadunkiem - opłacało się za PKP, wtedy koszt przewozu zwrócił się na paliwo i został jakiś zysk.
Przy jeździe turystyczno-wycieczkowej jaka jest prowadzona przez TWKP to jest całkiem nie opłacalne. Nie ma siły jak byś pompy nie skręcał i tak się nie opłaci.
Sam byleś uczestnikiem naszej rozmowy z byłym maszynistą WKP jak opowiadał o ilości spalanego paliwa i awaryjności tych maszyn
Nie mówię, że nagle zmieniłem poglądy co do rumunów, ale jestem w miarę realistą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RadekO dnia Czw 23:29, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łowca
Aktywny
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:45, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie tak dawno nasza ( TMKW ) ekipa odpaliła w Dobrach Nowogardzkich Lxd2. Kompletna, po zalaniu olejów i wstawieniu akumulatorów została próbnie odpalona na chwilkę.
Dowód - filmik na naszej stronie internetowej.
We Mławie odpalaliśmy Lxd2 bez wody w instalacji i wyjeżdżaliśmy nią przed halę celem zawodowania przez wóz strażacki kilkakrotnie.
Wielokrotnie odpalaliśmy w hali i gasiliśmy Lxd2 celem sprawdzenia poprawności wykonanych napraw w układzie elektryki i sterowania.
Wcześniej jeszcze przed naszym wejściem na kolejkę, Lxd2 porzucony w Krasnym pod chmurką był co jakiś czas przez naszą ekipę przepalany.
Potwierdzam możliwość odpalenia lokomotywy bez chłodnic.
Co wcale nie znaczy, że jest to polecane - nie za dużo znam się na lokomotywach ( jedynie pod okiem i po instruktażu co po kolei robić przy naprawie tego i owego ) więc radzę się skonsultować z rasowymi mechanikami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|