Wyrzyska Kolejka Powiatowa - Wirsitzer Kreisbahn Weißenhöhe

RadekO

Witam, dziś tj. 20.09 zawitali ponownie nasi przyjaciele z Niemiec.
Bez zastanowienia wzięli się do pracy. Na pierwszy ogień została załadowana lokomotywa WLS LD1-1 TWKP wraz z wagonem Kh-106 udając się z nieznanym kierunku.
Tym "nieznanym kierunkiem" okazała się stacja Łobżenica, gdzie tabor został rozładowany następnie podczepiona została malutka koparka na wózku 600mm...

Jeżeli nie widzisz jakiegoś zdjęcia odśwież stronę.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Stacja Łobżenica i przygotowania taboru.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Celem tego przedsięwzięcia było oczyszczanie szlaku z Łobżenicy do... cóż jak najdalej...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Potrzeba była rozkuwania zalanego przejazdu, 3 grosze tez do tego dołożyłem Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystko pięknie szło, aż tu nagle huk i lokomotywa się wykoleiła, okazało się, że brakuje na odcinku kilkudziesięciu metrów łupków i podkłady w ogóle nie trzymają szyn, cały łuk się rozszedł... dalsza jazda niemożliwa, bo dalej też szyny nie maja się czego trzymać...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po oględzinach i wstawieniu lokomotywy powrót na stacje.
Co dalej nie wiadomo, na pewno dowiemy się za jakiś czas.
Koledzy z Niemiec powtarzają tylko, że to już koniec i klapa...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tabor, pilnowany zostaje przez noc w Łobżenicy.
Może C.D.N. ...

KOLEJWIZJA

Świetne zdjęcia, Radku!

Obecnie sztab entuzjastów przeswoił niemiłą sytuację i już się tylko mawia, że to koniec na dzisiaj... Planuje się na jutro odkrzaczać prawdopodobnie podzielono na dwie brygady trasę do km 12 i przy okazji chyba wykopać rów drenażowy po szlaku. Ma to nastąpić druga Wls-ką oraz Ns2f.

Po drodze sprawdziliśmy dalsze fragmenty trasy i odkryliśmy dalsze kradziezy, tym razem szyn w okolicach Wysokiej. Lecę na tłumaczenie debaty, dalszy rozwój planów nieco pózniej...
Hermann (Operator/Tłumacz)

Atterdag

Przykra sytuacja z tymi ubytkami, ale może uda się coś zorganizować i jakoś doprowadzić szlak do porządku? Ważne, że tory są na miejscu, a nie jak na Starachowickiej utleniły się?

lisiogonek

Niezłe podejście do sprawy!!

Uwierzyłem bo ujrzałem...

Trochę szkoda że z 10 trzeba poczekać aż drogowcy ją zrobią...Ale i tak rozmach jest wielki. Na naszej części (czyli na odcinku Białośliwie - Nieżychowo Wieś) też pracy jest mnóstwo... Rolling Eyes

Atterdag

Tylko pytanie. Czy jest z czego odbudować aby jak najszybciej załatać ubytek i wznowić prace? Ale tu Towarzystwo trzeba prosić o odpowiedź. Tudzież Samorząd. Kurczę... jak to jest teraz z zarządem kolejki? Kto zawiaduje pracami?

lisiogonek

Zarząd TWKP ma pieczę nad pracami. Myślę że mają już jakiś plan - wystarczy poczekać, a zobaczymy co się będzie działo Smile

Łowca

Mądry Polak po szkodzie hehe.
Okazuje się, że nie tylko POlak.
Wagon kryty napełnijcie łubkami, podkładkami, hakami, wkrętami, podkładami i narzędziami drogowymi.
Powinno to pomóc na takie niespodzianki Very Happy

.
Trzeba tylko wcześniej wiedzieć na jakie typy szyn i przytwierdzeń się trafi w miejscu operowania.
Fajna ta koparka ale by nam się coś takiego przydało "na stanie".
Teraz przy odbudowie torów do Rosnowa wynajęliśmy spychacz do zrobienia kinety, zaczęliśmy ręcznie ale szło jak krew z nosa...
Sprzęcik super, jak wymienić łyżkę można i rów przekopać odwadniający, tylko pozazdrościć - ciekawe ile coś takiego kosztuje i czy do pracy tym gówienkiem nie potrzeba robić jakichś uprawnień.. ?

Piotrek

Zaskakująca wiadomość! Nie spodziewałbym się takiego rozmachu ze strony Niemców. Super! Atak szlaku od tyłu Very Happy

. Sprzęcik też świetny. Aż się miło robi dzięki takim informacją.

Paweł_GDA

Świetna sprawa, wszyscy się cieszą ja też... tylko dlaczego nie widzimy drugiej strony medalu i nie dostrzegamy tego mało istotnego szczególika, mianowicie dlaczego oni chcą to tak szybko wszystko oczyścić finansując to przedsięwzięcie - pomyśleliście że mogą chcieć tym zawładnąć i to w sensie dosłownym.
Stary znany i dobry numer, zrobimy coś tu a później powiemy że to nasze...
Nie najeżdżajcie od razu na mnie że pesymista, cymbał itp. proszę tylko zastanówcie się chwile nad tym.

Łowca

Istotnie - lepiej żeby zgniło do reszty...

Poza tym obawiam się, że zarząd dróg powiatowych nawet tego nie zauważy - trochę mało, jesli ktoś chce zostać tzw. "inwestorem" jakiego poszukuje starostwo no to przynajmniej dwa zera więcej musiałby sobą reprezentować...

Atterdag

Pawle, spójrz na to od tej strony: - a dlaczego mieli by tym nie zawładnąć? Co nam to będzie szkodzić jeżeli przynajmniej jedna z krajowych kolejek zacznie przypominać te działające na zachodzie? Czy nie będzie to z korzyścią dla kolejki?

Rozumiem, że wolałbyś tu scenariusz Mławski, lub Krośniewicki? Wink

Łowca

Małe sprostowanie, które po latach się należy - we Małwie nikt niczym nie zawładnął - operator sam i tylko sam zrezygnował jesienią 2007 roku gdy się okazało, że nie dostanie dotacji na dalszą swoją działalność, którą przeciez de facto zawiesił rok wcześniej. Chciał zresztą zrezygnować już wiele misięcy wcześniej lecz wójt gminy Krasne uprosił go o zmianę decyzji (było tak conajmniej raz o jakim wiem napewno - a być może i dwa - niepotwioerdzone) i dzięki temu w roku 2007 dwa razy uruchamiane były jeszcze pociągi na zlecenie LOT-u. Za ostatnim razem go już jednak o to nie prosił - prawdopodobnie liczył na to, że wolontariat jak za pstrykcięciem palca przyjdzie, odpali i pojedzie kiedy tylko się go poprosi - tak jakby kluczyk w stacyjce Syrenki odpalać (cyt. wójta gminy Krasne "...wielkie mi mecyje, odpalić pociąg i pojechać...").
Kolejka trwała ponad pół roku w uśpieniu czekając na jego decyzje. Wreszcie pod "pręgierzem" LOT-u, opinii publicznej i sterowanego przez LOT wolontariatu wpuścił na nią LOT, a LOT wpuścił "pospolite ruszenie" (wolontariat) zbajerowane złotymi górami wiele miesięcy wcześniej do tego by wejść w jego struktury zamiast zakładać swój własny podmiot. Pomysł genialny "by był" ale niestey wolontariat nie przewidział, że LOT wcale tak naprawdę nie chce "czynnej, tętniącej życiem kolejki" a jedynie sznureczek do wyrywania pieniędzy na turystykę od marszałka i maskotkę dla lokalnej prasy uruchamianą kilka razy w roku wtedy i tylko wtedy gdy im to pasuje, oraz przede wszystkim tylko na odcinku linii jaki jemu pasuje.

Ja zorientowałem się bardzo szybko co jest grane, jeszcze w "dobrych czasach" kiedy "po cichutku" ludzi się woziło, roboty prowadziło, etc... i jak tylko wszystko się wydało że się jeździ i kolejka znów była na świeczniku to dałem dyla póki czas, bo było oczywiste że najdalej za kilka-kilkanaście miesięcy LOT wszystko porosperdala. Niestaty nie pomyliłem się ani trochę.
Szkoda tylko tych psów wieszanych na ex-operatrze, bo po pierwsze część z nich okazała się kitem na który dałem się nabrać ia po drugie zamknęły mi one wiele drzwi w tej "branży" na przyszłość.

Kolejki w tym kraju (przynajmniej póki samorządy nie zaczną ładować w nie bez opamiętania kasy tak jak na zachodzie) to taki interes w którym nigdy nie należy palić za sobą mostów - wszyscy wyznający teorie spiskowe niech wezmą sobie moje słowa do serca jako naukę - nawet gdyby teoria spiskowa była prawdziwa to niestety najlepiej jest usiąść, poczekać i przeczekać, robić swoje bez zbędnego kłapania zębami bo zęby można stracić i zgryz sobie popsuć a kamieni i tak się nie przegryzie.
Trzeba czekać aż same się rozkruszą - cicha woda brzegi rwie, a kamień zginął a strumyczek płynie tak jak płynął...

Dlatego daj boże jak najwięcej niemców, spisków, nocników i wytrysków - jeśli to pomoże to czemu nie.

OleK

Fotomontaż?
[link widoczny dla zalogowanych]

RadekO

No ja myślę ze to fotomontaż Very Happy

nic mi o tym nie wiadomo, żeby coś takiego tam pojechało Smile

Poza tym fotka jest celowo mała i słabej jakości, żeby ukryć szczegóły wklejania.
Chciałbym się bardzo mylić Smile

OleK

Tak myślałem Smile

Ale serce szybciej zabiło Razz